Witam, przedewszystkich chcialem pogratulowac odmiennego stanu i mam nadzieje ze wszystko przebiega w porzadku.
Jestem wysokim 30 latkiem, mieszkam w centrum.
Szukam kogos z kim mozna milo spedzic czas, rozluznic sie i zapomniec o calym swiecie.
Pomyslalem o kobiecie w ciąży, bo to one wymagaja najwiekszej pomocy i opieki ze strony innych, a maja zdecydowanie gorzej ze zdobyciem finansow czy nawet pracy.
Bylo by swietnie gdyby znajomosc nie opierala sie tylko na sprawach intymnych, ale i na czyms wiecej.
Oczywiscie nie chce wchodzic z butami w czyjes zycie...
Myslalem o stalej kwocie, niezaleznie od ilosci spotkan.
Pytanie tylko czy byla bys zainteresowana?:)